Marzeniem każdego piłkarza jest zagrać mecz przeciwko Drużynie, zespołowi znanemu, budzącemu emocje. Marzeniem każdego "kopacza" jest zagranie przy żywiołowo reagujących, pełnych trybunach. Czy w najbliższą niedzielę choć jedno z tych marzeń się spełni?
Kadra meczowa:
1.Benka, 3.Dembiński, 5.Kałka, 6.Wojciechowski, 8.Franc, 10.Fijałkowski, 11.Woźniakowski, 12.Wołczyński, 14.Karasiński, 19.Bojanowski, 21.Łągiewczyk, 23.Goździk, 24.Pietraszewski, 26.Kostecki, 28.Karłat, 29.Litkowski, 33.Wolniak, 39.Walczak
"Gramy z Widzewem" - co prawda nie z TYM Widzewem, ale z jego kibicami. Póki co to oni są górą - dwukrotnie pokonali naszych wcześniejszych pogromców - Kolejarza (4:1 przy porażce Victorii 1:2) oraz Rąbień 2:1 (przy naszej porażce 1:4), co niewątpliwie stawia ich w roli faworytów niedzielnego starcia. Nie bez znaczenia jest także doping, o który zawodnicy TMRF Widzew mogą być spokojni. Czy spokojni mogą być jednak organizatorzy?
Zamieszczone na Facebooku zdjęcia oprawy z poprzedniego meczu TMRF z Victorią Rąbień, rozgrywanym na bocznym boisku Widzewa u jednych budzą zachwyt, u drugich niepokój. Przypominamy, że używanie środków pirotechnicznych na stadionach jest zakazane, natomiast w przypadku stadionu położonego bezpośrednio przy parku - wręcz zagraża zdrowiu widzów. Liczymy wobec tego na dopingowanie swojej drużyny - z głową.
Victoria Stoki po trzech kolejnych porażkach jest w sytuacji boksera po knockdownie. Leży na deskach, ale należy pamiętać, że liga, mimo, że uczestniczy w niej tylko dziewięć ekip, może przynieść jeszcze wiele zaskakujących wyników, a proces scalania nowej drużyny na nowym obiekcie nie jest prostym wyzwaniem. Dlatego też bez nerwowych ruchów budujemy kapelę dalej i zapraszamy kibiców na niedzielne wydarzenie - pierwsze takie derby dzielnicy.
